czwartek, 5 maja 2016

Electric blue- makijaż z niebieską kreską

Witajcie :*

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać makijaż, który stworzyłam właściwie przypadkiem, a który całkiem nieźle wpisuje się w panujący ostatnio trend- niebieskie kreski. Jest idealny na imprezę, jednocześnie wyrazisty i nieskomplikowany. Zapraszam serdecznie!




Akcent kolorystyczny koncentruje się na oczach- namalowałam na nich grubą, wyrazistą kreską eyelinerem, którą potem pokryłam opalizującym cieniem, dzięki czemu uzyskałam efekt "elektrycznego", mieniącego się ciemnego odcienia niebieskiego. Taki odcień szczególnie pięknie podkreśli oczy brązowe :) Linia wodna została podkreślona srebrną kredką i lekko roztarta nieco ciemniejszym srebrzysto-szarym cieniem. Usta pozostają przytłumione, jasnoróżowe. Listę użytych produktów znajdziecie na dole :)






Twarz: Maybelline Affinitone 03, Pierre Rene Skin Balance 20, Maybelline Affinitone Concealer 01, Bell Look Now! HD powder, Sensique Bronzing Powder 107, Freedom Blush True Loved, Sleek Face Contour Kit Light. 

Oczy: Maybelline Affinitone Concealer 01, I<3 Makeup Naked Chocolate: Adorable. I<3 Makeup Deathy by chocolate: Tease me, Avon SuperShock Gel eyeliner Silver, Maybelline Lasting Drama Gel Eyeliner 01 Black, My Secret Hot Colors Paradise Island, Eveline Advance Volumiere, Max Factor 2000 Calorie Waterproof Rich Black, Freedom Eyebrow Pomade Medium Brown.



Jak Wam się podoba moja propozycja makijażu? Lubicie takie kolory? 

Buziaki :*



18 komentarzy:

  1. czesto sama robie sobie takie kreski :) bomba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam kolorowe kreski, to fajny i szybki patent na makijaż :)

      Usuń
  2. wow, REWELACJA piękny kolor i precyzja :) zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Akurat kolor to zasługa samego cienia, to jeden z moich najlepszych zakupów, a co do precyzji... może lepiej nie powtórzę tego, co leciało podczas malowania kreski. To nadal jeden z tych elementów, nad którymi męczę się godzinami.

      Usuń
  3. Ja osobiście nie przepadam za kolorowymi kreskami, ale te są cudne!
    momentofdreamsheart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo mi, że przekonałam Cię do nich chociaż troszeczkę :)

      Usuń
  4. Ja kocham kreski, także dla mnie rewelacja :D Pasuje Ci ten kolorek na powiece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Kolorowe kreski to zawsze fajny wybór!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) A to wszystko dzięki jednemu cieniowi!

      Usuń
  6. Wow. Sama jakoś nie mogę się przełamać co do takich wyrazistych kolorów, ale efekt końcowy w Twoim przypadku jest superb :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może akurat warto spróbować? Nadchodzi sezon imprez, a przy opalonej skórze mocne kolory wyglądają świetnie :)

      Usuń
  7. Na takie kreski nie mam odwagi, chociaż wyglądają fajnie, ale kolor ust jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Kolor można też przemycić w nieco subtelniejszej wersji!

      Usuń
  8. Śliczny, wyraźny akcent na oku. Idealny na lato ;) Buziak Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że latem będzie często u mnie gościł :)
      Buziaki ;*

      Usuń