Chwilę mnie tu nie było, dopadło mnie przeziębienie, z którym nadal walczę... Dodatkowo wkrótce wracam na studia, więc znowu zaczyna się mnóstwo załatwiania mało istotnych rzeczy oraz walka z usosem. Hurra.
Na poprawę humoru post o pomadce ochronnej do ust, z którą bardzo się zaprzyjaźniłam, zwłaszcza wtedy, kiedy katar wybitnie dawał mi się we znaki. Znalazłam swój odpowiednik Carmexu tańszy o połowę ;) Poznajcie Natural Lip Stick Aloe & Mentol od Lovely.