piątek, 17 kwietnia 2015

Pierwsze wrażenie: Golden Rose- Dream Lips Lipliner nr 501 i 520

Witajcie!

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją- pierwszym wrażeniem na temat kredek do ust firmy Golden Rose z serii Dream Lips. Wybrałam dla siebie dwa skrajne kolory- jasny nude 501 i ciemną, lekko fioletową fuksję 520. Od dłuższego czasu chciałam wypróbować kolory, których jeszcze nie nosiłam, uznałam więc, że forma kredek pozwoli mi zestawić przyjemne z pożytecznym- kosztują o połowę mniej niż szminka, więc nie będzie mi aż tak szkoda wydanych pieniędzy, jeśli się nie sprawdzą, a są przy tym dobrze napigmentowane, matowe i trwałe. Jeśli chcecie poznać moje wrażenie z początków naszej znajomości- zapraszam dalej ;)



Od producenta:
Seria wodoodpornych kredek do ust o miękkiej strukturze. Występują w bogatej kolorystyce.

Pojemność: 1,4 g

Cena: 6,30 zł


Ja swoje kupiłam w sklepie firmowym GR w Galerii Katowickiej, są również dostępne w sklepie internetowym, myślę, że i na stoiskach marki w innych centrach handlowych powinny być ;)

Dla porównania: czyste usta 



501 to jasny, beżowy nudziak. Myślę, że sprawdzi się do mocniejszego oka, zwłaszcza przy jasnej, ciepłej karnacji.


Nr 520 to ciemny odcień, coś na pograniczu fioletu i fuksji. Wystarczy wytuszować rzęsy i przygotować makijaż twarzy, aby wszystko ciekawie i ładnie wyglądało.


Przy tego typu produkcie warto wcześniej zadbać o usta, zrobić delikatny peeling i nałożyć warstwę balsamu na noc. Wtedy z pewnością wszystko będzie wyglądać estetycznie. Producentowi zarzucam tylko jedno- wodoodporne to one raczej nie są. Właśnie napiłam się wody i niestety wnętrze ust lekko ucierpiało. Ale myślę, że niedręczone utrzymają się całkiem dobrze. Kolory są ciekawe i jeśli tak jak ja chcecie coś przetestować, to na pewno warto rozważyć tę formę.

Wiosenne pozdrowienia J


Poohova

9 komentarzy:

  1. 501 jest piękny <3 w Krakowie jednak niestety niedostępny:<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zostaje sklep internetowy albo poszukiwania przy okazji jakiejś podróży :)

      Usuń
    2. w Drogerii Pigment przy Kleparzu mają!! :)

      Usuń
    3. Dużo się słyszy o tej drogerii, czasami mam wrażenie, że jest tam wszystko ;D
      Dzięki za podrzucenie informacji!

      Usuń
  2. marka Golden Rose to jedno z moich zeszłorocznych odkryć, od tej pory nie rozstaje się z ich kosmetykami na krok. Tanie i naprawdę dobre!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam konturówki Golden Rose :) Oba kolorki śliczne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fioletowy kolor jest świetny! O fenomenie tych kredek słyszałam, ale jakimś trafem nigdy ich nie miałam oprócz Crayon. Nie wiem jak to możliwe :) Jestem natomiast zadowolona z moich 2 z Essence.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei nie miałam nigdy kredek z Essence, a to już nieomal legenda ;D Crayony uwielbiam, kredki są trochę twardsze i trzeba się bardziej napracować, ale kolor jest naprawdę ładny :)

      Usuń