Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją- pierwszym wrażeniem na
temat kredek do ust firmy Golden Rose z serii Dream Lips. Wybrałam dla siebie
dwa skrajne kolory- jasny nude 501 i ciemną, lekko fioletową fuksję 520. Od
dłuższego czasu chciałam wypróbować kolory, których jeszcze nie nosiłam,
uznałam więc, że forma kredek pozwoli mi zestawić przyjemne z pożytecznym-
kosztują o połowę mniej niż szminka, więc nie będzie mi aż tak szkoda wydanych
pieniędzy, jeśli się nie sprawdzą, a są przy tym dobrze napigmentowane, matowe
i trwałe. Jeśli chcecie poznać moje wrażenie z początków naszej znajomości-
zapraszam dalej ;)
Od producenta:
Seria wodoodpornych kredek do ust o miękkiej strukturze. Występują
w bogatej kolorystyce.
Pojemność: 1,4 g
Cena: 6,30 zł
Ja swoje kupiłam w sklepie firmowym GR w Galerii
Katowickiej, są również dostępne w sklepie internetowym, myślę, że i na
stoiskach marki w innych centrach handlowych powinny być ;)
Dla porównania: czyste usta
501 to jasny, beżowy nudziak. Myślę, że sprawdzi się do
mocniejszego oka, zwłaszcza przy jasnej, ciepłej karnacji.
Nr 520 to ciemny odcień, coś na pograniczu fioletu i fuksji.
Wystarczy wytuszować rzęsy i przygotować makijaż twarzy, aby wszystko ciekawie
i ładnie wyglądało.
Przy tego typu produkcie warto wcześniej zadbać o usta,
zrobić delikatny peeling i nałożyć warstwę balsamu na noc. Wtedy z pewnością
wszystko będzie wyglądać estetycznie. Producentowi zarzucam tylko jedno-
wodoodporne to one raczej nie są. Właśnie napiłam się wody i niestety wnętrze
ust lekko ucierpiało. Ale myślę, że niedręczone utrzymają się całkiem dobrze. Kolory
są ciekawe i jeśli tak jak ja chcecie coś przetestować, to na pewno warto
rozważyć tę formę.
Wiosenne pozdrowienia J
Poohova
501 jest piękny <3 w Krakowie jednak niestety niedostępny:<
OdpowiedzUsuńW takim razie zostaje sklep internetowy albo poszukiwania przy okazji jakiejś podróży :)
Usuńw Drogerii Pigment przy Kleparzu mają!! :)
UsuńDużo się słyszy o tej drogerii, czasami mam wrażenie, że jest tam wszystko ;D
UsuńDzięki za podrzucenie informacji!
marka Golden Rose to jedno z moich zeszłorocznych odkryć, od tej pory nie rozstaje się z ich kosmetykami na krok. Tanie i naprawdę dobre!
OdpowiedzUsuńUwielbiam konturówki Golden Rose :) Oba kolorki śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzięki, pozdrawiam również ;)
UsuńFioletowy kolor jest świetny! O fenomenie tych kredek słyszałam, ale jakimś trafem nigdy ich nie miałam oprócz Crayon. Nie wiem jak to możliwe :) Jestem natomiast zadowolona z moich 2 z Essence.
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie miałam nigdy kredek z Essence, a to już nieomal legenda ;D Crayony uwielbiam, kredki są trochę twardsze i trzeba się bardziej napracować, ale kolor jest naprawdę ładny :)
Usuń