Witajcie :*
Remont praktycznie dobiegł końca, zostało mi tylko co nieco kosmetycznych detali i naprawianie ofiar, ale o tym już wkrótce więcej. Tymczasem dzisiaj kilka słów o rzeczach, które uprzyjemniały mi miniony miesiąc. Zapraszam!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą my secret. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą my secret. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 4 maja 2017
czwartek, 27 kwietnia 2017
Projekt denko: kwiecień 2017
Witajcie :*
Miesiąc się kończy, a ja prawdopodobnie w wyniku przymusowego detoksu kosmetycznego nie zużyję już nic więcej, więc zapraszam na denko. Zapraszam na post, z którego dowiecie się, jakie produkty wykończyłam w kwietniu i jak mi się sprawdzały :)
Miesiąc się kończy, a ja prawdopodobnie w wyniku przymusowego detoksu kosmetycznego nie zużyję już nic więcej, więc zapraszam na denko. Zapraszam na post, z którego dowiecie się, jakie produkty wykończyłam w kwietniu i jak mi się sprawdzały :)
Etykiety:
bebeauty,
Bell,
biolove,
Bourjois,
callypso,
denko,
facelle,
Isana,
Makeup Revolution,
maybelline,
my secret,
opinia,
recenzja,
Rexona,
tesori d'oriente,
Yves Rocher,
ziaja
wtorek, 25 kwietnia 2017
Nowości kwiecień 2017
Witajcie :*
W tym miesiącu post z nowościami pojawia się trochę wcześniej, ponieważ, tak jak Wam już wspominałam, 29.04-3.05 jestem wyłączona z życia - działam w temacie remontu. Myślę, że jego jeden fragment opiszę na blogu, możliwe, że będę się pojawiać w social mediach od czasu do czasu, ale to się zobaczy. Zapowiada się ciężko... Ale już nie przedłużam, zapraszam!
W tym miesiącu post z nowościami pojawia się trochę wcześniej, ponieważ, tak jak Wam już wspominałam, 29.04-3.05 jestem wyłączona z życia - działam w temacie remontu. Myślę, że jego jeden fragment opiszę na blogu, możliwe, że będę się pojawiać w social mediach od czasu do czasu, ale to się zobaczy. Zapowiada się ciężko... Ale już nie przedłużam, zapraszam!
Etykiety:
bebeauty,
Bell,
Eveline,
fitokosmetik,
kobo,
kolorówka,
lirene,
maybelline,
my secret,
nowości,
nyx,
organic shop,
pielęgnacja,
skin79,
your natural side,
Yves Rocher
sobota, 22 kwietnia 2017
Promocje 2017 Rosmann, Natura | Moje łupy | Pierwsze wrażenia
Witajcie :*
Promocja -49% (a nawet -55%) w Rossmannie nadal trwa, -40% na wybrane marki w Naturze niedawno się zakończyła. Chciałabym Wam pokazać na jakie produkty się zdecydowałam i przedstawić wstępną opinię na ich temat po pierwszym użyciu. Zapraszam!
czwartek, 9 czerwca 2016
Moja kolekcja produktów do ust + mini recenzje!
Witajcie :*
Dzisiaj pogadamy o pomadkach. Chciałam napisać, że troszkę, ale ilość moich produktów do ust mnie zaskoczyła. Szacowałam ją na mniejszą co najmniej o 10 sztuk... No cóż, od przybytku głowa nie boli :D. Przy każdej znajdziecie kilka słów podsumowania lub odsyłacz do pełnej recenzji. Zapraszam na moją kolekcję produktów do ust!
Dzisiaj pogadamy o pomadkach. Chciałam napisać, że troszkę, ale ilość moich produktów do ust mnie zaskoczyła. Szacowałam ją na mniejszą co najmniej o 10 sztuk... No cóż, od przybytku głowa nie boli :D. Przy każdej znajdziecie kilka słów podsumowania lub odsyłacz do pełnej recenzji. Zapraszam na moją kolekcję produktów do ust!
Etykiety:
alterra,
Avon,
Bell,
błyszczyk,
Delia,
dermo future,
essence,
golden rose,
konturówka,
lovely,
Makeup Revolution,
my secret,
opinia,
pomadka ochronna,
recenzja,
Rimmel,
szminka,
tint,
wibo,
Yves Rocher
piątek, 22 kwietnia 2016
Haul: co kupiłam na promocjach w Rossmannie i Naturze + ciekawe akcje eko z okazji Dnia Ziemi
Witajcie :*
Mijający powoli tydzień przywitał nas wieloma ciekawymi akcjami promocyjnymi. Zarówno Rossmann, jak i Natura przyciągnęły mnie na szybkie i niewielkie, jednak owocne łowy. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać, co udało mi się złapać na promo (myślę, że jak się ruszycie, to jeszcze zdążycie zdobyć chociaż część z tych produktów), co przywędrowało do mnie z dalekiej Korei oraz jakie fajne akcje ekologiczne z okazji Dnia Ziemi przeprowadzają H&M i The Body Shop. Możecie być trochę bardziej eko- ekologiczni i ekonomiczni jednocześnie :) Zapraszam!
Mijający powoli tydzień przywitał nas wieloma ciekawymi akcjami promocyjnymi. Zarówno Rossmann, jak i Natura przyciągnęły mnie na szybkie i niewielkie, jednak owocne łowy. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać, co udało mi się złapać na promo (myślę, że jak się ruszycie, to jeszcze zdążycie zdobyć chociaż część z tych produktów), co przywędrowało do mnie z dalekiej Korei oraz jakie fajne akcje ekologiczne z okazji Dnia Ziemi przeprowadzają H&M i The Body Shop. Możecie być trochę bardziej eko- ekologiczni i ekonomiczni jednocześnie :) Zapraszam!
sobota, 5 grudnia 2015
Makijaż mikołajkowy- Pani Renifer Reindeer Girl
Witajcie ;*
Mikołajki tuż tuż. Z tej okazji postanowiłam przygotować dla Was coś specjalnego. Kim byłby Mikołaj bez reniferów? Sanie same nie ruszą! Wykonałam więc makijaż inspirowany tymi wybitnie świątecznymi zwierzętami, mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu ;)
Mikołajki tuż tuż. Z tej okazji postanowiłam przygotować dla Was coś specjalnego. Kim byłby Mikołaj bez reniferów? Sanie same nie ruszą! Wykonałam więc makijaż inspirowany tymi wybitnie świątecznymi zwierzętami, mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu ;)
Etykiety:
Avon,
Bourjois,
Catrice,
Delia,
Eveline,
golden rose,
IsaDora,
La Luxe Paris,
Makeup Revolution,
makijaż,
maybelline,
my secret,
Rimmel,
Sleek
sobota, 28 listopada 2015
Andrzejkowy makijaż z kryształkami
Witajcie ;*
Już jutro Andrzejki, wiele z Was pewnie będzie bawić się już dziś, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moją propozycją na makijaż specjalnie na ten wyjątkowy wieczór. Zainspirowały mnie do niego kolczyki, które widzicie na zdjęciu oraz kryształki, które niby kupiłam w zupełnie innym celu, ale jak tak na nie patrzyłam, to stwierdziłam, że muszę ich użyć ;)
Już jutro Andrzejki, wiele z Was pewnie będzie bawić się już dziś, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moją propozycją na makijaż specjalnie na ten wyjątkowy wieczór. Zainspirowały mnie do niego kolczyki, które widzicie na zdjęciu oraz kryształki, które niby kupiłam w zupełnie innym celu, ale jak tak na nie patrzyłam, to stwierdziłam, że muszę ich użyć ;)
Etykiety:
Avon,
Bourjois,
Catrice,
Donegal,
Eveline,
golden rose,
IsaDora,
La Luxe Paris,
Makeup Revolution,
makijaż,
my secret,
Rimmel,
Sleek
czwartek, 2 lipca 2015
Mój letni makijaż- jak i czym?
Witajcie ;*
Nareszcie wróciło do nas lato, chociaż przeskok temperatur jest zabójczy. Kiedy przychodzą wakacje, staramy się trochę zminimalizować nasz makijaż- wiadomo, kremy z mocnym filtrem nie są najczęściej przyjaciółmi ciężkich podkładów (chociaż zakupiłam dziś pewną nowość w Rossmanie, kiedy wypróbuję, prawdopodobnie napiszę o niej kilka słów), mocne i ciemne smoky eyes po kilku godzinach na ostrym słońcu wygląda nieciekawie, a poza tym na wyjazd niewygodnie jest brać całą torbę kosmetyków. Pomysł na makijaż oka, który Wam dziś przedstawię jest raczej nieskomplikowany, przy odrobinie chęci mogłabym go wykonać jeszcze mniejszą liczbą produktów, ale ponieważ malowałam się na spokojnie w domu, nie ograniczałam się specjalnie. Pokażę Wam też kosmetyki, które ostatnio zdominowały mój makijaż (choć oczywiście to nie wszystko).
Nareszcie wróciło do nas lato, chociaż przeskok temperatur jest zabójczy. Kiedy przychodzą wakacje, staramy się trochę zminimalizować nasz makijaż- wiadomo, kremy z mocnym filtrem nie są najczęściej przyjaciółmi ciężkich podkładów (chociaż zakupiłam dziś pewną nowość w Rossmanie, kiedy wypróbuję, prawdopodobnie napiszę o niej kilka słów), mocne i ciemne smoky eyes po kilku godzinach na ostrym słońcu wygląda nieciekawie, a poza tym na wyjazd niewygodnie jest brać całą torbę kosmetyków. Pomysł na makijaż oka, który Wam dziś przedstawię jest raczej nieskomplikowany, przy odrobinie chęci mogłabym go wykonać jeszcze mniejszą liczbą produktów, ale ponieważ malowałam się na spokojnie w domu, nie ograniczałam się specjalnie. Pokażę Wam też kosmetyki, które ostatnio zdominowały mój makijaż (choć oczywiście to nie wszystko).
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
Wielki haul wiosenny
Witajcie :)
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam, co kupiłam w ciągu ostatnich tygodni. Prawdopodobnie będzie to część pierwsza, ponieważ czekam na zamówienie z pewnej drogerii internetowej, a w planach mam jeszcze kolejne dwie odsłony promocji -49% w Rossmannie. Kilka rzeczy, które Wam dziś zaprezentuję dorwałam właśnie podczas tej akcji, w trakcie zniżek na podkłady, pudry itp. Niestety, podkład Bourjois Healthy Mix nr 51 jest praktycznie nieosiągalny. Byłam w 4 sklepach, zaraz po otwarciu, pierwszego dnia promocji. Nie było nic. Co mnie też dość mocno poirytowało, to całkowity brak testerów L'Oreal True Match. W wymienionych 4 sklepach widziałam łącznie 3, z czego 2 były w tym samym kolorze. Słabe. Tak więc, niestety, nie zdobyłam żadnego podkładu podczas zniżek, ale słyszałam, że w mojej osiedlowej drogerii można dostać Pierre Rene Skin Balance, więc chyba zajdę tam w wolnej chwili ;)
Także promocja w Naturze mnie skusiła. Zgodnie z przewidywaniami, kiedy weszłam do sklepu po kamuflażach z Catrice nr 1 nie było już śladu, podobnie jak po Kobo Modeling Illuminator. Zadowoliłam się jednak nie mniej ciekawymi produktami.
Moje podstawowe produkty do pielęgnacji ciała również zakończyły żywot, więc udałam się do Ziai, aby je uzupełnić.
Zapraszam do oglądania, polecania, odradzania!
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam, co kupiłam w ciągu ostatnich tygodni. Prawdopodobnie będzie to część pierwsza, ponieważ czekam na zamówienie z pewnej drogerii internetowej, a w planach mam jeszcze kolejne dwie odsłony promocji -49% w Rossmannie. Kilka rzeczy, które Wam dziś zaprezentuję dorwałam właśnie podczas tej akcji, w trakcie zniżek na podkłady, pudry itp. Niestety, podkład Bourjois Healthy Mix nr 51 jest praktycznie nieosiągalny. Byłam w 4 sklepach, zaraz po otwarciu, pierwszego dnia promocji. Nie było nic. Co mnie też dość mocno poirytowało, to całkowity brak testerów L'Oreal True Match. W wymienionych 4 sklepach widziałam łącznie 3, z czego 2 były w tym samym kolorze. Słabe. Tak więc, niestety, nie zdobyłam żadnego podkładu podczas zniżek, ale słyszałam, że w mojej osiedlowej drogerii można dostać Pierre Rene Skin Balance, więc chyba zajdę tam w wolnej chwili ;)
Także promocja w Naturze mnie skusiła. Zgodnie z przewidywaniami, kiedy weszłam do sklepu po kamuflażach z Catrice nr 1 nie było już śladu, podobnie jak po Kobo Modeling Illuminator. Zadowoliłam się jednak nie mniej ciekawymi produktami.
Moje podstawowe produkty do pielęgnacji ciała również zakończyły żywot, więc udałam się do Ziai, aby je uzupełnić.
Zapraszam do oglądania, polecania, odradzania!
Subskrybuj:
Posty (Atom)