Kilka miesięcy temu wpadła mi w ręce książka Doroty Golińskiej "Kanony kobiecej urody. Od starożytnego Egiptu po XXI wiek. Makijaż i stylizacja". Jako, że jestem fanką makijażu, lubię czytać (także o dawnych czasach), a sama książka kosztowała 14,99 zł (cena z okładki to aż 64,99zł, więc okazja bardzo dobra), to stwierdziłam, że chętnie się zapoznam. Przeczytałam ją jeszcze w czasie sesji, ale jakoś nie było okazji przygotować recenzji, dlatego dzisiaj opowiem Wam, jaką opinię sobie o niej wyrobiłam :).
Książka jest wydana w twardej oprawie, na grubym papierze, w dużym formacie (ciut mniejszy niż A4). Słowem- typowy album. Ma 224 strony. Wydana została przez wydawnictwo Buchmann w 2014 roku.
Kilka słów o samej autorce (opis z tyłu okładki):
"Dorota Golińska to malarka, wizażystka, oraz filmowa i teatralna charakteryzatorka. Jest ona absolwentką kulturoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz słynnej francuskiej szkoły makijażu Sophie Lecomte w Aix-en-Provance. Współpracuje przy pokazach mody i sesjach fotograficznych, a od 1998 roku prowadzi warsztaty artystyczne ze sztuki makijażu."
W środku znajdziemy 13 rozdziałów, każdy poświęcony jest charakterystycznemu okresowi w dziejach mody i makijażu: starożytne Egipt, Grecja i Rzym, średniowiecze, renesans, barok i rokoko, wiek XIX, lata 20. i 30., 40., 50., 60., 70., i 80. Każdy rozpoczyna zdjęcie modelki ucharakteryzowanej na ideał piękna opisywany w danym fragmencie, zawierają one także po kilka fotografii obrazujących opisywane trendy. Zawsze na końcu działu znajdziemy tutorial, jak odwzorować charakterystyczny makijaż danej epoki. Wśród modelek odnaleźć możemy znane gwiazdy, takie jak Marta Żmuda-Trzebiatowska czy Dorota Gardias.
Co do samej treści- czytałam ją z dużą przyjemnością. Bardzo lubię takie historyczne ciekawostki, a w środku znajdziemy opisy sytuacji kobiet w danej epoce, pożądanych cech ich wyglądu czy charakteru, najpopularniejsze kosmetyki do pielęgnacji i makijażu, a nawet cytaty twórców z danego okresu, opisujące panie w ich czasach. Treści jest całkiem sporo, czyta się lekko i z zaciekawieniem. Czy wiedzieliście np., że Polska w renesansie handlowała koszenilą, a tzw. muszki często służyły do zakrywania pryszczy? Jedyne zastrzeżenie co do samego tekstu mam takie, że mógłby zostać poddany nieco uważniejszej korekcie. Tak, czepiam się, ale wyrobili mi ten nawyk wykładowcy na studiach. Nieco drażnią mnie np. częste powtórzenia, ale to tylko moja drobiazgowość, nie utrudniają one odbioru. Bardzo fajnym pomysłem jest dodanie tych tutoriali na makijaże z epoki, myślę, że można je z powodzeniem wykorzystać na stylizowanej sesji zdjęciowej, balu karnawałowym czy nawet w domu dla zabawy. Jeszcze żadnego nie próbowałam, ale kto wie- może wkrótce? ^^ Jedynie fragment o zakrywaniu brwi (rozdział o średniowieczu) mógłby być bardziej precyzyjnie rozpisany, rozumiem jednak, że formuła 8 zdjęć+opis nie pozwoliła na zamieszczenie bardziej szczegółowych treści. Za każdym razem spisane są użyte produkty (jakie kolory) oraz instrukcja wykonania makijażu na poszczególnych partiach twarzy, więc nawet osoba początkująca powinna sobie poradzić.
Podsumowując: jestem zadowolona z tej książki, spędziłam przy niej kilka przyjemnych chwil, a w przyszłości planuję wykorzystać ją jeszcze w sposób praktyczny i coś pomalować ^^. Jeżeli i Wy macie ochotę wejść w świat dawnych elegantek, polecam zerknąć tutaj, aby znaleźć najkorzystniejszą ofertę.
Znacie tę książkę? Może macie do polecenia inne pozycje o historii makijażu?
Buziaki ;*
Świetną okazję trafiłaś. Grzechem byłoby gdybyś jej nie kupiła :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Też tak myślę, warto przeglądać książki w marketach. Tę akurat złapałam w Biedronce :)
UsuńZdecydowanie zainteresowałam się tą książką :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam małe polowanie :D
UsuńOkazja jakich mało a zwłaszcza że interesuje Cię ten temat. Moja wiedza na temat makijażu ogranicza się do nałożenia brązowego cienia na powieki oraz tuszu na rzęsy i czasem błyszczyku
OdpowiedzUsuńJeżeli tylko Tobie to wystarcza i nie ciągnie Cię w tym kierunku, to spoko ;) Okazja faktycznie świetna, zawsze uważnie oglądam książki w marketach, koszach itp, czasami można trafić prawdziwe perełki :)
Usuńsuper książka... no i ta cena - genialna okazja. Też bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńPolecam się rozejrzeć za nią, spędziłam z nią kilka miłych chwil :)
UsuńRzeczywiście, bardzo dobra cenowa okazja, nie można było nie skorzystać ;). Z chęcią zobaczyłabym takie tutoriale na makijaże z epok, więc jak będę polować na tę książkę :).
OdpowiedzUsuńPolecam polować i zachęcam do powrotu do mnie we wtorek^^
UsuńDobra propozycja na jednoosobowy babski wieczór. Lampka wina, relaks i pełne odmóżdżenie :) W pozytywnym tego słowa znaczeniu ;)
OdpowiedzUsuńO tak, wykorzystywałam ją jako odskocznię w czasie sesji ;)
UsuńWygląda ciekawie. Co prawda nie moja tematyka, ale chętnie bym tę książkę przejrzała ;)
OdpowiedzUsuńZerknąć zawsze warto, może akurat coś okazałoby się interesujące? ;)
UsuńKsiążki nie znałam, ale wydaje się być bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! ;)
Jeśli lubisz ciekawostki historyczne albo pasjonujesz się modą i makijażem, to warto zerknąć ;) Pozdrawiam również!
UsuńMam i też bardzo lubię tę książkę - dużo ciekawostek i ładnie wydana!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Tobie też przypadła do gustu :) Próbowałaś wykonać tutoriale z niej?
Usuńsuper książka i ładnie wydana. uwielbiam gdy są piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńAkurat zdjęcia to jej duża zaleta :) Jest ich sporo, w zdecydowanej większości całostronnych.
UsuńMusze poszukać tej książki, lubię odkrywać historię danej dziedziny.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam :)
Usuń