Ostatnio wiele słyszało się o nowych, matowych cieniach w kremie od Maybelline. Moją uwagę przykuł zwłaszcza jeden z nich- nr 93, Creme de nude. Dużo dziewczyn polecało go jako idealną bazę pod cienie dla ciepłego typu urody, więc po krótkim zastanowieniu postanowiłam sprawdzić, o co tyle szumu.
Mój egzemplarz kupiłam na stronie ezebra.pl
Cena: 13,77 zł za 4 ml (z tego co widzę cena na stronie uległa nieznacznej zmianie, teraz to 14,49)
Info o produkcie (podane za stroną):
Maybelline Color Tattoo 24h Creamy Mattes
Dla kobiet, które oczekują długotrwałego efektu intensywnego koloru na swoich powiekach. Bez względu na to czy chcesz się wyróżnić, czy pozostać neutralna!
Działanie:
- wyjątkowy cień o konsystencji kremu-żelu, dający niezwykłe, matowe wykończenie
- wyjątkowa formuła intensywnie nasyca spojrzenie kolorem do 24 godzin, kremowa konsystencja żelu nie blaknie, dla efektu tatuażu
- łatwa aplikacja w 2 krokach: nanieś punktowo cień na powiekę, a następnie uzupełnij od wewnętrznego do zewnętrznego kącika oka.
Efekt:
Długotrwały, 24-godzinny efekt koloru, który imituje trwałość tatuażu i intensywność tuszu. Odważ się nosić kolor!
Produkt jest zapakowany w standardowy słoiczek, tak ja inne Color Tatoo. W przypadku kremowych kosmetyków to praktyczne rozwiązanie, jestem w stanie użyć do aplikacji zarówno pędzelka jak i palca (ten drugi sposób wykorzystuję teraz codziennie). Ma ładny kolor ciepłego beżu, dobrze pasuje do makijaży dziennych. Kiedy się spieszę, nakładam go szybko opuszkiem palca i lekko utrwalam beżowym cieniem, kiedy mam ochotę na bardziej kolorowy make-up świetnie sprawdza się jako baza pod cienie. Łatwo się rozprowadza, jednak muszę pilnować, aby nałożyć naprawdę niewielką ilość i robić to dość szybko, ponieważ lekko zastyga. Jest to klucz do trwałości- ładnie trzyma się wtedy cały dzień i nie wchodzi w załamanie. Zdecydowanie jest to teraz jeden z moich ulubieńców, wydaje się także wydajny, więc myślę, że zostanie ze mną na długo ;)
Lubicie cienie Color Tatoo? Może znacie jakieś inne ciekawe produkty tego typu?
Buziaki ;*
Ciekawie się prezentuje, z chęcią bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo zadowolona, myślę, że warto przetestować ;)
UsuńNie miałam go jeszcze, ale kusi ;)
OdpowiedzUsuńJa cieszę się, że dałam mu się skusić ;)
UsuńFajny, uniwersalny kolor :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, przydaje się do wielu makijaży ;)
UsuńMoje ulubione cienie :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny produkt :)
Usuń