Smutna prawda jest taka, że na żaden koncert się nie wybieram, ogólnie niezbyt często bywam na imprezach masowych. Niemniej zabawę makijażem lubię, dlatego zdecydowałam się coś dla Was wyczarować - może zaczerpniecie inspirację? Głównym akcentem dekoracyjnym są tutaj złote piegi - można wykonać je bardzo łatwo i szybko, na pewno dacie radę ;).
Makijaż oparłam na odcieniach złota i brązu, które wyglądają dobrze na większości typów urody, są też lubiane przez rzesze kobiet. Każdy z elementów możecie dowolnie wymieniać - ja zdecydowałam się na oko z ciemniejszym zewnętrznym kącikiem i brokatem od wewnętrznej strony i ciepłe, matowe usta, które jednak kryją w sobie odrobinę złotego błysku, widocznego szczególnie z bliska. Główną ozdobą są piegi wykonane eyelinerem - mogą uzupełnić tak naprawdę dowolny make-up, są łatwe w wykonaniu, można zrobić je tak naprawdę minutę przed wyjściem. Będą pięknie połyskiwać w słońcu i w świetle lamp :).
Lista kosmetyków:
Twarz: Bielenda Total Look Make-up Nude Matt, Nyx Pro Foundation Mixer, Catrice Liquid Camouflage, Kobo Brightener Matt Powder, Ecocera Puder Bambusowy, Kobo Matt Bronzing&Contouring Powder, Bell Magic Jungle Summer Bronze Powder, My Secret Face Illuminator Powder, Golden Rose Style Liner Metallic
Oczy: Sensique Top Color eyeshadow 205, I♥Makeup Chocolate Vice, Golden Rose Extreme Sparkle Eyeliner 103, Golden Rose Miracle Pencil, Miss Sporty Designer Gel Eyeliner 001, Eveline Extension Volume Mascara+sztuczne rzęsy Aliexpress+klej Neicha, Freedom Eyebrow Pomade Medium Brown, Wibo Eyebrow Fixer,
Usta: Bell Magic Jungle Shimmer&Mat Liquid Lips 01
A jakie makijaże Wy wybieracie na letnie imprezy? Stawiacie na prostotę czy raczej na coś szalonego?
Buziaki :*
Jednocześnie lekki, a z drugiej strony intrygujący makijaż ;)
OdpowiedzUsuńJa na takie imprezy zawsze stawiam na klasyczne kreski, lekkie konturowanie, a do torebki puder i bibułki matujące ;D Ale podziwiam dziewczyny, które widać, że na swój makijaż nie poświęciły 5 minut.
Ja zawsze podziwiam ich stylizacje i fryzury - takie dopracowane i staranne... Jak stawiam na to, czego nie będzie mi żal ubrudzić :D A czesać się kompletnie nie umiem :D
UsuńPiegi urocze, ale Twoje brwi cudowne <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! Odkopałam pomadę i nawet nieźle wyszło :)
UsuńSuper, delikatnie ale jak efektownie * . *
OdpowiedzUsuńTak jak lubię - łatwo, szybko i działa :D
UsuńO kurcze o czymś takim jeszcze nie słyszałam, ale podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńInteresujący efekt :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńAle świetnie to wygląda ;D tak w ogóle to śliczne brwi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Widzę, że brwi wygrały :D
UsuńWidzę, że piegi ostatnio w modzie ;) A ja tak kiedyś swoich nienawidziłam :D
OdpowiedzUsuńTeraz raczej uważane są za urocze :)
UsuńBardzo fajny pomysł ;) Lubię piegi u dziewczyn ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Wyglądają uroczo :)
Usuńsuper! :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te piegi :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńBardzo fajny efekt. Nieprzesadzony
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńFajny pomysł! Choć ja na lato lubię opcje nomakeup - opalenizna i tusz na rzęsach mi wystarcza!
OdpowiedzUsuńTeż fajnie :) Takie złote piegi pięknie by wyglądały na opalonej skórze!
UsuńO jak pięknie i złocisto, super na imprezę czy festiwal :) Mój Blog
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa ze swoimi naturalnymi piegami usilnie walczę - ale ten makijaż na Tobie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiegi są urocze - może spróbuj się do nich przekonać? :)
Usuń