wtorek, 13 czerwca 2017

Ulubieńcy: maj 2017

Witajcie :*

Już prawie połowa czerwca, a ja jeszcze rozliczam się z majem :D. Chyba bardzo nie chcę dać mu odejść! No ale skoro już przyszedł czas pożegnań, to załatwmy temat pozytywnym akcentem, czyli ulubieńcami. Zapraszam!







Sensique, Top Color, 205 Terracota.
Tego cienia używałam namiętnie przez cały miesiąc - okazał się idealnym cieniem do podkreślania załamania powieki. W wersji lekkiej robił robotę sam, w wersji mocniejszej był idealnym kolorem transferowym. Gościł w 90% moich majowych makijaży. Dodatkowym atutem jest niska cena oraz małe, poręczne opakowanie - idealny cień uzupełniający palety lub do zabrania solo na wyjazd.


Kolor czerwony.
Ostatni rok to dla mnie czas opuszczania strefy komfortu, kiedy ubierałam się tylko na czarno. W ostatnich miesiącach pokochałam czerwień - kupiłam sukienkę całą czerwoną, sukienkę w czerwone róże, takąż koszulę, wróciłam do czerwonych spodni, szminek. +100 do kobiecości! Poza tym czerwone usta sprawiają podobno, że ludzie bardziej zwracają uwagę na to, co mówimy ;).


źródła:
http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,8649,Historia-wewnetrzna-Jelita
http://www.filmweb.pl/film/Jutro+b%C4%99dziemy+szcz%C4%99%C5%9Bliwi-2016-757040


Guilia Enders "Historia wewnętrzna. Jelita - najbardziej fascynujący organ naszego ciała"
To książka, do której podchodziłam z dużą dawką sceptycyzmu. Z okładki uśmiecha się młoda blondynka, która zamierza opowiadać nam o jelitach. Oooo-keeej... Okazuje się jednak, że układ pokarmowy jest o wiele bardziej fascynujący, niż zapamiętałam z lekcji biologii. Książka dostarcza naprawdę sporo wiedzy, czyniąc to w sposób przystępny, zabawny i obrazowy. Jeśli chcecie wiedzieć, co ma wspólnego tnąca się dziewczyna ze szczurem, co sprawia, że tyjemy lub chudniemy i co w naszym orgazmie waży 2 kilogramy, to polecam!
P.S. Okazuje się, że seria jest kontynuowana - właśnie trafiłam na książkę o sercu. Możliwe, że sięgnę :)

Hugo Gelin "Jutro będziemy szczęśliwi"
To historia pewnego młodego mężczyzny, który do życia podchodzi dość lekko, lubi się bawić i tego nie ukrywa. Pewnego dnia odwiedza go jedna z jego "przygód" (kto poznał Fleur?:D), wręcza mu dziecko i odchodzi w siną dal. Od tej pory jego życie musi ulec zmianie - a to dopiero początek. Film zapowiada się dość komediowo - lekkoduch zmuszony do zajęcia się niemowlakiem. Wiele razy uśmiech pojawił się na mojej twarzy (lubię francuskie komedie), jednak warto pamiętać, że każda historia ma drugie dno. Definiuje na nowo pojęcie rodziny, Polecam!

A jacy byli Wasi ulubieńcy maja? Odkryliście jakieś perełki?

Buziaki :*

28 komentarzy:

  1. Sukienki przecudne! Uwielbiam czerwień, ale jakoś nie mogę się zdobyć na odwagę, bu nosić ją częściej:)
    O filmie dużo słyszałam, obejrzę na pewno:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się właśnie przekonałam i Tobie też polecam! Lato to idealny moment :) Pozdrawiam również!

      Usuń
  2. Kolor czerwony należy do moich ulubionych, Ale ostatnio wygryzł go pudrowy róż

    OdpowiedzUsuń
  3. Czerwony kolor chyba idealnie do ciebie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że możesz mieć rację :) A nie spodziewałam się tego!

      Usuń
  4. ciekawi ulubieńcy, szczególnie ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też właśnie rozliczyłam się z najem i wrzuciłam zdjęciowe podsumowanie :D
    Jeśli chodzi o kolor to mnie ostatnio ciągnie w stronę bordowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bordo kocham jesienią i zimą, teraz wybieram jaśniejsze i bardziej jaskrawe odcienie :)

      Usuń
  6. Przecudne te sukienki!! Gdzie kupiłaś?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. H&M - po cztery dyszki, mnóstwo wzorów i rozmiarów :D

      Usuń
  7. ja ostatnio też gustuje w czerwonym :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor czerwony ostatnio również polubiłam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również stopniowo porzucam czerń dla bardziej kobiecych kolorów, w tym czerwieni, a zaczęłam od czerwonych szpilek :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno są boskie :) Do małej czarnej chociażby :D

      Usuń
  10. Widzę, że przeszłyśmy podobną ścieżkę od czerni do czerwieni (to się nazywa prawdziwa #dobrazmiana) :)

    Moim z kolei majowym ulubieńcem był spektakl "Nasze żony" w Teatrze Syrena (z miłości do Malajkata) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa, zdecydowanie taka lepsza ;D
      Wizyty w teatrze zazdroszczę, już dawno nie byłam... Muszę się wybrać na jakiś przyjemny spektakl! Niestety do Warszawy mam daleko...

      Usuń
  11. Podobają mi się sukienki :) Sama jakoś w sukienkach nie chodzę zbyt często, ale planuję to zmienić. Te dwie ze zdjęcia są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo je polubiłam, to super seria sukienek :) Lato to idealny czas na przekonanie się do sukienek - wrzucasz na siebie jedną rzecz i możesz wychodzić!

      Usuń
  12. Czerwony kolor jest wspaniały! Ogólnie mocne i wyraziste kolory są wspaniałe.Niestety wiele osób boi się je nosić :( ale jak widać- raz się przekonamy i potem nie możemy bez nich żyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) Potrafią bardzo poprawić pewność siebie!

      Usuń
  13. Kocham czerwony, a sukienki są przepiękne! Ciekawe, czy rzeczywiście czerwona szminka sprawia, że ludzie bardziej zwracają uwagę na to, co mówimy - muszę to sprawdzić!

    OdpowiedzUsuń