wtorek, 22 maja 2018

Najtańsza pomada do brwi - hit czy bubel? | Moja opinia o: Delia Stylist Brow Pomade

Witajcie :*

Pomady do brwi podbiły serca maniaczek idealnych brwi - pozwalały na wyrysowanie ich idealnie jak od linijki, wystarczały na długo, pięknie prezentowały się na zdjęciach. Wiele z nich kosztowało jednak całkiem sporo. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją najtańszej pomady, jaką znam. Czy to ma prawo zadziałać?

Delia Stylist Brow Pomade

Cena: 9 zł (!)
Dostępność: internet, obecnie także Biedronka
Skład:
Delia Stylist Brow Pomade INCI

Od producenta:
Wybierz pomadę Delia Cosmetics i ciesz się doskonałym kolorem i kształtem brwi. Za pomocą dwustronnego aplikatora:

  • łatwo wyprofilujesz wymarzony kształt brwi
  • ułożysz niesforne włoski i nadasz idealny, jednolity kolor
Przedłużona trwałość pomady pozwala podkreślać naturalne piękno każdego dnia, a na specjalne okazje będzie doskonałym wykończeniem mocniejszego makijażu.

Na opakowaniu próżno szukać informacji o pojemności, produktu na stronie producenta w ogóle nie umiem znaleźć, więc muszę zaufać w tej kwestii Biedronce, która głosi, że opakowanie zawiera 4 ml pomady. Dostępny są 3 warianty kolorystyczne: grafit, jasny brąz i ciemny brąz (mój). 

Delia Stylist Brow Pomade

Kartonik zawiera: pomadę w plastikowym, przezroczystym opakowaniu, przypominającym takie do pojedynczych cieni. Zamyka się solidnie, na klik, więc przez przypadek się nie otworzy, ale trzeba uważać na paznokcie; aplikator niewielki, zakończony z jednej strony skośnym, całkiem wąskim i precyzyjnym, ale jak na mój gust trochę zbyt miękkim pędzelkiem, z drugiej - miniaturową spiralką do wyczesywania. Jeśli nie macie nic innego, to spokojnie jesteście w stanie nałożyć nim produkt, aczkolwiek pytanie jak długo - w moim narzędziu już część z pędzelkiem zdążyła się odkleić xD. Niemniej gabaryty produktów zdecydowanie sprzyjają podróżowaniu - całość można zmieścić w zamkniętej dłoni. 

Delia Stylist Brow Pomade

Sama pomada praktycznie nie pachnie, ma bardzo specyficzną konsystencję - jest mocno woskowa, różni się od innych tego typu produktów dostępnych na rynku. Ma średnią pigmentację, pod wieloma względami bliżej jej do barwionego wosku niż tego, co znamy pod pojęciem pomada. Na brwi nakłada się łatwo, myślę, że sprawdzi się także osobom początkującym, które obawiają się, że przesadzą i skończą ze zbyt instagramowymi brwiami. Nie jest też supertrwała - jeśli zaczniemy jej dotykać, to się zetrze, niemniej pozostawiona w spokoju trzyma się dobrze. Poświęciłam się dla Was i zrobiłam domową symulację oberwania chmury - po obfitym spryskaniu twarzy wodą nie spłynęła, dopóki nie dotknęłam palcem brwi, była na miejscu. 

W porównaniu z innymi produktami do brwi z mojej kolekcji wypada tak:

Delia Stylist Brow Pomade Ciemny brąz  Freedom Eyebrow Pomade Medium Brown  Freedom Eyebrow Pomade Soft Brown Bell Hypoallergenic Waterproof Mat Eyeshadow 03  Mystik Warsaw Eye Brow Pencil, Brunette  Catrice Eyebrow Set

1. Delia Stylist Brow Pomade Ciemny brąz
2. Freedom Eyebrow Pomade Medium Brown
3. Freedom Eyebrow Pomade Soft Brown
4. Bell Hypoallergenic Waterproof Mat Eyeshadow 03
5. Mystik Warsaw Eye Brow Pencil, Brunette
6. Catrice Eyebrow Set 

Jak widać odcień Ciemny brąz idzie w stronę ciepłych tonów, więc posiadaczki chłodnego typu urody raczej nie będą w pełni zadowolone. Do mojej urody z kolei pasuje naprawdę dobrze. Na brwiach prezentuje się tak:


Podsumowując:
nie jest to zły produkt, ale mógłby być lepszy. Fanki "instabrows" nie będą zachwycone, skusić może za to początkujących adeptów sztuki makijażu oraz osoby, które wolą bardziej lekki, naturalny wygląd. Ja będę po niego sięgać w codziennych makijażach, bo całkiem łatwo mi się z nim pracuje, efekt jest wystarczający, aczkolwiek to nie do końca jest "pomada". Za cenę 9 zł - można próbować, chętnie dowiem się, jak wypadają inne kolory! No i jest to polski produkt - a rodzimych producentów warto wspierać, może dzięki temu zaczną się rozwijać i stworzą coś, co zadziwi wszystkich (warto przypomnieć sobie, jak ostatnio rozwijają się takie marki jak Kobo czy Wibo).

A Wy testowaliście już nową linię do brwii marki Delia? Czym zazwyczaj podkreślacie oprawę oczu?

Buziaki :* 

33 komentarze:

  1. Oj juz widze ze nie dla mnie, ja musze miec dosc mocno napigmentowany kosmetyk bo nie posiadam prawie wloskow wiec musze malowac, a i cieple tony totalnie odpadaja ;) Na Tobie kochana wyglada przepieknie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Ja właśnie swoje włoski mam w miarę ciemne, do tego kasztanowa czupryna i jakoś to wszystko się zgrywa.

      Usuń
  2. Przyznam, że na brwiach prezentuje się nieźle!

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja się polubiłam z tym produktem, bo nie przepadam za intensywnie podkreślonymi brwiami, dlatego dla mnie jest całkiem, całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skusiłam się na mascare do brwi i kolor ładny, ale trwałość niekoniecznie ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie kolor zdecydowanie zbyt ciepły - zdecydowanie wolę pomady Wibo, ktore na promocji -50% kosztują niewiele więcej niż Delia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko jeszcze trzeba je upolować! Na promocji to nie takie łatwe :D

      Usuń
  6. Na brwiach wygląda ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ją, ale jeszcze nie wypróbowałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że te kolor może być dla Ciebie za ciepły, chyba, że masz inny wariant ;)

      Usuń
  8. Tej nie miałam, ale używam henny tej marki i lubię, choć super trwała nie jest. Pomadę mam z Wibo, ale coś nie używam, jakoś się boje :D mam jasna cerę i naturalnie jestem blondynką, mocne brwi sprawdzają się u mnie dobrze na zdjęciach, ale niekoniecznie na żywo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Instabrows na instagram :D Z pomadami łatwo przedobrzyć, niestety... Ale mają też wiele zalet. Muszę kiedyś dorwać tę z Wibo!

      Usuń
    2. Sa najbardziej fotogeniczne! Kredki lubia zanikac na zdjeciach. A na co dzien dla mnie the best jest henna, wygląda naturalnie, oszczędza czas bo wystarczy ją robić co kilka dni, a nie codziennie :D

      Usuń
    3. A ta henna chwyta Ci skórę czy tylko włoski?

      Usuń
  9. No i super, przynajmniej wiem czego nie kupować: )

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie mogłaby być akurat, ja ani instagramowych brwi nie mam, ani na co dzień nie spędzę godziny na ich malowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To myślę, że możesz spróbować, w razie czego nie będzie żal ;)

      Usuń
  11. Dużo osób ją teraz chwali na IG :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze, że trafiłam na Twój post, bo jeszcze bym się skusiła ze względu na cenę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ten kolor czy też inne właściwości Ci nie odpowiadają?

      Usuń
  13. Ja jestem wierna pomadom Freedom, chociaż ostatnio wolę cień ze względu na szybkość aplikacji. Fajnie jednak, że nie jest zła, a cena też zachęca do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Freedom też bardzo lubię, ale je wybieram przy bardziej precyzyjnych, instagramowych makijażach, albo kiedy wiem, że muszę wyglądać dobrze przez wiele godzin :)

      Usuń
  14. na zdjęciu wygląda fajnie :) btw masz bardzo ładny kształt brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A dla mnie Delia już teraz ma mnóstwo takich perełek, które zachwycają. Np. matowe pomadki są ekstra i ich farby cameleo omega. Wszystko za niewielką cenę, a efekt więcej niż zadowalający! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam pomadkę metaliczną i jest przeciętna, farb chemicznych nie stosuję, ale w niedługim czasie będę miała okazję potestować trochę ich produktów, to może znajdę jakieś kolejne hity :)

      Usuń
  16. Malowanie brwi powinno być wykonane delikatnie i precyzyjnie, uwzględniając naturalny kształt i kolor brwi oraz dobierając odpowiednie kosmetyki, aby uzyskać naturalny i harmonijny efekt.

    OdpowiedzUsuń