wtorek, 25 lipca 2017

Duochrome za 2,87 zł?! | Moja opinia o: Wet n Wild Comfort Zone

Witajcie ;*

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją palety cieni, którą kupiłam tak naprawdę tylko dla jednego koloru. Czy ten pożądany odcień spełnił moje oczekiwania? Czy pozostałe skradły moje serce? Czy było warto?




Cena: 22,99 zł/8,5g/8 kolorów
Dostępność: drogerie Natura
Skład:

Pudełeczko otrzymujemy zabezpieczone specjalną naklejką, dzięki czemu mamy gwarancję, że dostajemy produkt niemacany. Opakowanie z jednej strony jest praktyczne - przezroczyste wieczko pozwala łatwo zorientować się w kolorystyce, z drugiej plastik wydaje się dość tani i dopuszczam do siebie myśl, że upadek mógłby poważnie poharatać paletkę. Cienie praktycznie nie pachną. W konsystencji są bardzo miękkie, pędzel potrafi je mocno skruszyć, przez co należy uważać przy aplikacji - mogą się osypać. Ładnie za to nakładają się palcami - sprawiają wrażenie delikatnie kremowych. W palecie rozmieszczone są w dwóch kolumnach - każda zawiera 4 cienie (Browbone, Eyelid, Crease, Definer), za pomocą których można wykonać makijaże albo bardziej delikatne, albo intensywne smokey eyes. Ich pigmentacja jest naprawdę dobra. Wszystkie mają połyskujące, perłowo-aksamitne wykończenia, jeden (Crease z prawej strony) ma dodatkowo drobinki. Na ręce prezentują się następująco:


 Przejdźmy teraz do gwiazdy tej palety - pięknego cienia duochrome. W prawym dolnym rogu odnajdujemy boski kolor - ciepły, ciemny, lekko bordowy brąz opalizujący na turkusowo. To odcień idealny. Nałożony na całą powiekę "robi" cały makijaż oka. W zależności od użytej bazy można wydobyć albo jedne, albo drugie tony - na zdjęciu nałożony na cielistą i czarną kredkę:


Czy warto kupić tę paletkę dla tego jednego cienia? Moim zdaniem tak - za niecałe 23 zł otrzymujemy przepiękny kolor, który doskonale sprawdzi się w bardziej wyrafinowanych makijażach. W tej cenie ciężko znaleźć na rynku coś podobnego - nawet pojedyncze odpowiedniki kosztują więcej. Dodatkowo otrzymujemy 7 innych odcieni, z których także można zrobić użytek, zarówno w make-upach na co dzień, jak i na wieczór. Nie jest to produkt samodzielny, ze względu na brak podstawowych matowych cieni, ale jako ich uzupełnienie sprawdzi się dobrze. Na deser zdjęcie na oku:


Lubicie cienie duochrome? Macie swoich ulubieńców w tej kategorii? 

Buziaki, pamiętajcie o konkursie! :*

36 komentarzy:

  1. Co ciekawe, kiedyś próbowałem jednej z malowanych przez siebie figurek kobiecych uzyskać taki efekt. Oczywiście fachowej nazwy nie znałem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A udało się? Jeśli tak, to na pewno była prześliczna :)

      Usuń
  2. Na twoim oku wyglądają przepięknie, ale co się dziwić, jak się umie robić taki makijaż <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement, prawda jest jednak taka, że ten makijaż był bardzo prosty, a cały efekt zrobił właśnie kameleon :)

      Usuń
  3. Słyszałam o tym odcieniu, dużo osób go chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt na oku wygląda bardzo fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładny makijaż oka :) myślę, że jeśli ktoś potrafi się posługiwać cieniami (tak jak Ty np. ) to taki produkt jest super dla niego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten cień praktycznie robi robotę za Ciebie - wystarczy go ładnie rozetrzeć i masz rewelacyjny efekt w łatwy sposób. Może kiedyś spróbujesz? ;)

      Usuń
  6. cąła paletka jest ekstra, ten duochrom też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny makijaż :) O paletce czytałam wiele pozytywnych opinii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. tak wet n Wild ma ciekawe kolory cieni, choc mnie bardzo rozczarowaly jakosci i niestety po 3 paletkach juz wiecej nie zamierzam kupic ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, jakość nie powala, ale z tym jednym cieniem mogę się trochę pomęczyć ;)

      Usuń
  9. Kolory wyglądają pięknie... Ja niestety nie potrafię malować się cieniami.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie za wielkie mam pojęcie o cieniach. Ale paletka cudowne, inne odcienie też są spoko. :)
    https://pokazswepiekno.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może ta paleta wprowadzi Cię w świat bardziej wymagających makijaży? ;)

      Usuń
  11. Ooo, wyglądają super ;) Chyba muszę się tą paletką zainteresować ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny cień i piękny makijaż <3 Mam małą paletkę cieni Wet&Wild, którą dostałam chyba jako wygraną w konkursie, ale niestety kolorystyka nie przypadła mi do gustu, mimo że konsystencja jest całkiem fajna. Wolałabym jednak pojedynczy cień od całej paletki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą, pojedyncze cienie, a najlepiej magnetyczne wkłady to byłby ideał...

      Usuń
  13. bardzo podoba mi się efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Prezentuje się naprawdę ładnie i powiem szczerze, że inne odcienie też są całkiem fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja lubię ich set do brwi ;) a cienie ładne, ale ja teraz nie maluje oczu więc ... szkoda mi kasy ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam innych produktów tej marki ;) Zawsze możesz zacząć :D

      Usuń
  16. Cienie wyglądają super, a ta cena, nic dodać, nic ująć. Te tańsze kosmetyki nie muszą być gorsze, a czasem bywają bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie masz rację! Mam wiele hitów za grosze :)

      Usuń
  17. Zawsze możesz się nauczyć malować innych, a na sobie wykonywać coś mocniejszego tylko od wielkiego dzwonu ;)

    OdpowiedzUsuń