piątek, 4 maja 2018

Ulubieńcy: kwiecień 2018

Witajcie :*

Dzisiaj ulubieńców niewiele, za to tacy, którzy dali mi mnóstwo radości - będzie kinowo/teatralnie oraz makijażowo/akcesoriowo :D. Zapraszam!






źródła:
http://1.fwcdn.pl/po/55/01/765501/7742702.6.jpg
https://multikino.pl/wydarzenia/nt-live/national-theatre-live-hamlet

Zacznijmy może od części kulturalnej. W kwietniu (co wstyd przyznać) po raz pierwszy miałam okazję zobaczyć "Hamleta". Sztuka, którą znać wypada (i warto), więc korzystając z okazji, że w Multikinie odbywała się retransmisja spektaklu National Theatre Live z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej, postanowiłam więc nadrobić zaległości. Od razu mówię, że przedstawienie mnie zaskoczyło ze względu na aspekty wizualne - oryginalny tekst został oprawiony w uwspółcześnione ramy kostiumów i dekoracji. Zazwyczaj podchodzę z dystansem do takich zabiegów, w tym jednak przypadku nie przeszkadzało mi to, a myślę, że dla wielu widzów mogło być swego rodzaju ułatwieniem w odbiorze sztuki. Zdecydowanie godna uwagi adaptacja, jeśli będzie mieli okazję zobaczyć, to polecam!

"Dobre miejsce" (The Good Place) - ta netflixowa produkcja opowiada historię Eleanor, która po śmierci znalazła się w tytułowym Dobrym Miejscu. Czy to dobrze? Jak wyglądają zaświaty? Tego opowiedzieć nie mogę, żeby nie spoilerować. Powiem tylko, że jeśli lubicie humor (czasem absurdalny), niespodziewane zwroty akcji, ale to wszystko z nutą pewnej refleksji nad życiem, to polecam gorąco! Zaraziłam nim mojego TŻ i dwa sezony śmignęliśmy w kilka dni, teraz czekamy na kolejny :D.


Zestaw pędzli Jessup - z pędzlami z Aliexpress bywa różnie, czasem trafia się perełka, ale niestety bardzo często przychodzi do nas kupa plastikowego... chłamu. W przypadku tej marki zdecydowanie otrzymujemy to pierwsze! Ja zamówiłam sobie zestaw 15 pędzli do oczu (w regularnie cenie kosztuje 16,68$, natomiast często jest na promocji, można też skorzystać z kuponu, dzięki czemu kosztuje nas 14,68$, czyli ok. 52 zł). 3,40 zł za jeden pędzel - musicie przyznać, że to dobra cena. W makijażu sprawdzają się fantastycznie, większość kształtów jest naprawdę przemyślana i użyteczna. Część z nich ma w sobie włosie naturalne, więc zdecydowanie wymaga suszenia w osłonkach. Nie kłują mnie w oczy, ładnie nakładają i rozcierają produkty. Jeśli dopiero kompletujecie swój zestaw pędzli, potrzebujecie więcej modeli do pracy, a macie ograniczony budżet - warto się zaopatrzyć. Wada? Nazwy pędzli są nadrukowane i łatwo się ścierają. 

To już wszystkie moje perełki kwietnia. A Wy odkryliście coś ciekawego w ubiegłym miesiącu? Może znacie któregoś  moich ulubieńców?

Buziaki :* 

36 komentarzy:

  1. Tak sobie myślę, że już dawno nie było u mnie ulubieńców ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba idealny moment, żeby do nich wrócić ;)

      Usuń
  2. O pędzlach słyszałam dużo dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. pędzle mam identyczne ale z takimi łososiowymi trzonkami, bardzo je lubię choć kilka mi się odkleiło w sensie trzonek od skuwki, natomiast włosie nic, a nic! Więc używam dalej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście wszystko się trzyma, ale w razie czego zawsze można skleić :D

      Usuń
  4. Fajnie wyglądają te pędzle :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od Jessup mam flat topa. Służy mi już pięć lat i nadal jestem z niego bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wykluczam, że kiedyś kupię jakiś większy model do twarzy :)

      Usuń
  6. Głośno jest ostatnio o tych pędzlach i wszyscy je zachwalają ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy serial, chętnie obczaje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cały czas mam na liście do obejrzenia to "Dobre miejsce" ale powiem Ci, ze mam pewne obawy, bo akurat komedie absurdu są dla mnie czymś zazwyczaj nie do przełknięcia. ;)
    I piękne pędzle, dawno nic nie zamawiałam na Ali, pora poszperać. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że dwa pierwsze odcinki (łącznie 40 min) dadzą Ci odpowiedź na to, czy ten serial jest dla Ciebie :)

      Usuń
  9. Fajne pędzle 😉 jeszczenic nie kupowałam z ali.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ulubieńcy, ulubieńcy... w sumie... kilka książek by wpadło na tę listę. I chyba nic ponadto;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciągle widzę, że ludzie polecają te pędzle Jessup, więc chyba się w końcu skuszę :) Zastanowię się nad tym serialem, chociaż wątpię żeby mój mąż dał się namówić :P Uwielbiam Benedicta Cumberbatcha, polecam Sherlocka z nim w roli głównej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sherlocka zaczęliśmy oglądać z TŻ i nam się podoba, problem jest tylko w długości odcinków - rzadko mamy tyle czasu, żeby ciurkiem przesiedzieć tyle przez telewizorem. A jeśli mąż się nie da namówić, to oglądaj sama - odcinki są krótkie, więc możesz je oglądać przy okazji, w komunikacji, poczekalni itp. Pozdrawiam również!

      Usuń
  12. OO- ciekawa jestem tego The Good Place :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zamówiłam kilka dni temu pędzle na Ali, ale jakieś przypadkowe, bo były ładne, także ciekawa jestem co to przyjdzie. Mam nadzieję, że będzie dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwyżej będą na insta :D

      Usuń
    2. To prawda, najwyżej będą robić za dekoracje do zdjęć, chociaż liczę na to że, sprawdza się dobrze :D teraz używam pedzli z Ali i służą mi już z 5 lat. Niestety polowe już zgubiłam, więc czas na wymianę xD

      Usuń
    3. No to faktycznie dobrze wtedy trafiłaś, skoro tyle wytrzymały! Oby tym razem też tak było! :)

      Usuń
  14. Kocham pędzle jessup, są świetne! :)

    Mój BLOG

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki za polecenie serialu. Skończyłam oglądać Dextera i szukam czegoś w swoim klimacie. The Good Place powinno się sprawdzić ;)

    OdpowiedzUsuń