Pozytywnym akcentem kończymy podsumowanie listopada - co skradło moje serce w minionym miesiącu?
Soczewki zrewolucjonizowały moje podejście do makijażu i życia w zimie :D. Teraz o wiele częściej mam ochotę, aby na co dzień wymalować coś ciekawszego na oku, bo wreszcie to widać! No i po wejściu do ciepłego pomieszczenia nie mam problemu, że przez pierwsze 5 minut nic nie widzę. Nie mam dziur w podkładzie na nosie. Jest to zdecydowanie coś, co ułatwia mi życie. Nie porzucam całkowicie okularów, bo potrafią wyglądać bardzo szykownie, ale mocno ograniczam ich używanie.
Maestro, 780 r. 0 przydał mi się w tej nowej sytuacji szczególnie! Jest bardzo cieniutki, więc doskonale sprawdza się do wykonywania precyzyjnych detali na oku. Użyłam go np. w tym makijażu. Na targach kosztował mnie dyszkę, więc cena jak najbardziej ok.
SunUV, Sun 9c Plus, czyli moja nowa lampa do hybryd. Nareszcie nie muszę się bawić z utrwalaniem pojedynczo każdego paznokcia, tylko na luzie mogę robić jednocześnie cztery (kciuki wygodniej mi robić oddzielnie), bo mam do dyspozycji 18 ledów i 36 W. Lampa jednocześnie jest lekka i poręczna, nie zajmuje dużo miejsca. Do wyboru mamy 3 tryby świecenia - 30 s, 60 s i czujnik ruchu. Zasilana jest przez normalną wtyczkę. Mnie udało się ją kupić w specjalnej promocji za połowę ceny, ale nawet w regularnej nie wypada źle. Przesiadka z malucha na mercedesa :D.
Dużo ciekawego działo się w temacie filmowym:
źródło: http://www.filmweb.pl/film/Dobrze+si%C4%99+k%C5%82amie+w+mi%C5%82ym+towarzystwie-2016-752725
Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie
Podczas wspólnej kolacji grupa przyjaciół postanawia zagrać w grę, w której telefony wszystkich lądują na stole, każda rozmowa odbywać się ma przez tryb głośnomówiący, a smsy odczytane na głos. Film pokazuje, co może się stać, jeśli nasze sekrety wydają na jaw - jak zareagują nosi bliscy, kiedy dowiedzą się o nas czegoś niewygodnego? Na początku film jest po prostu zabawny, ale potem zaczyna uwierać i pobudzać do refleksji. Jeśli jeszcze nie widzieliście, to polecam nadrobić ;).
źródło:http://www.filmweb.pl/film/Cicha+noc-2017-790309
Cicha noc
Młody mężczyzna wraca na święta do Polski, aby spędzić Wigilię z najbliższymi i opowiedzieć o zmianach, jakie czekają go w życiu. Tutaj również na jaw wychodzą pewne tajemnice bohaterów, które całkowicie zmieniają przebieg wigilijnej kolacji. Film doskonale oddaje realia polskiej wsi, problemy, z jakimi boryka się wielu rodaków, a wszystko zagrane jest tak naturalnie, że mamy wrażenie, jakbyśmy uczestniczyli w prawdziwych polskich świętach. Mamy panią domu, która do ostatniej chwili krząta się przy garach, jest Kevin, telefony i rodzina, z którą najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Dowód na to, że polski film potrafi być dobry.
źródło: http://www.filmweb.pl/film/Najlepszy-2017-772700
Najlepszy
Kolejny świetny polski film, oparty na prawdziwych wydarzeniach. To historia Jerzego Górskiego, który jest "rozrywkowym chłopakiem" - czas wypełnia mu prowokowanie milicjantów, ukochana dziewczyna i znajomi, z którymi ćpa. Okazuje się jednak, że czas beztroski nie może trwać wiecznie i w jego życiu walą się kolejne filary, w wyniku czego bohater musi przewartościować swoje życie i znaleźć nowy punkt oparcia, którym okazuje się pasja z dzieciństwa - sport. Doskonale bawiłam się na seansie, historia bardzo mnie wciągnęła (nie znałam pierwowzoru), realia epoki były w moim odczuciu dobrze oddane, a warstwa wizualna i dźwiękowa fajnie dopełniały całość.
źródło: http://pixar.wikia.com/wiki/Coco
Czyli bajka, na której się płacze. Rodzina Miguela od pokoleń nienawidzi muzyki, na co wpływ miały pewne nieprzyjemne wydarzenia z przeszłości. Tymczasem chłopiec jest zafascynowany postacią muzyka - Ernesto de la Cruza - i pragnie pójść w jego ślady. Aby wziąć udział w konkursie, który odbywa się co roku w święto zmarłych, kradnie gitarę z grobowca swojego idola, przez co trafia do Krainy Zmarłych. Film jest przepiękny pod wieloma względami, począwszy od samej historii, która wzrusza, skłania do zastanowienia się, co jest w życiu ważniejsze - akceptacja bliskich czy realizacja marzeń, pokazuje wartość rodziny i wsparcia, jakie można od niej otrzymać. Skłania także do refleksji nad znaczeniem pamięci, nawet jeżeli nie wierzy się w życie po śmierci. Na osobne omówienie zasługuje także warstwa dźwiękowa - piosenki wpadają w ucho i zostają w głowie nad dłużej, są takie, przy których noga sama skacze i takie, przy których ciekną łzy. Majstersztykiem jest oprawa wizualna - film jest piękny, nasycony kolorami, doskonale zanimowany. Nie tylko dla dzieci ;).
A co Was zachwyciło w listopadzie? Znacie któregoś z moich ulubieńców?
Buziaki :*
chetnie zerkne na te filmowe rekomendacje!
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNie oglądam filmów, a polskiego to już wieki nie widziałam. "Cicha noc" ten film obejrzę, jeśli mnie zapewnisz, że tam nie ma żadnych intryg.....
OdpowiedzUsuńPowiedzmy, że jakieś intrygi są, ale nie są głupie, tylko takie... życiowe - to nie jest kolejna durna komedia ;)
Usuńchyba się wybiorę na "Cichą noc"...
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto :)
Usuńsoczewki to zbawienie, wiem i czym piszesz ;)
OdpowiedzUsuńMega zmiana na plus ♥
UsuńBardzo lubię przeglądać takie zestawienia. Mi się Coco bardzo podobał!
OdpowiedzUsuńPiękny i wzruszający :)
UsuńMuszę sobie te filmy poprzeglądać :) u mnie więcej zachwytów nad kosmetykami :D
OdpowiedzUsuńU mnie jakoś kosmetycznie mniej w tym miesiącu, w sumie albo świeżynki, których jeszcze nie przetestowałam dobrze, albo starzy przyjaciele ;)
UsuńSoczewki - tak bardzo chciałabym je nosić, ale nie mam kiedy wybrać się do okulisty. Okulary latem i zimą są prawdziwym utrapieniem.
OdpowiedzUsuń"Najlepszy" widziałam w kinie trailer tego filmu i mam ochotę się na niego wybrać, póki jeszcze grają go w kinach.
Pozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Polecam znaleźć chwilkę na wizytę, potem będzie Ci łatwiej przez cały rok ;)
UsuńPozdrawiam również!
Soczewki to moi ulubieńcy od 12 lat ;)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ;D
Usuń"Cicha noc" mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńJest ciekawa ;)
UsuńCo do soczewek, to ja bardzo je lubię, tylko niezbyt mogę nosić, a rzeczywiście w zimie ułatwiają życie :)
OdpowiedzUsuńCo do filmów, to ,,Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie" - świetny, a ,,Cichą noc" chcę obejrzeć :)
W takim razie miłego seansu :)
UsuńDobrze się kłamie w miłym towarzystwie oglądałam i również polecam. Świetny film! Coco muszę zobaczyć :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie nadrób! :)
UsuńSuper wpis ! 'Coco' zapowiada się genialnie !
OdpowiedzUsuńJest super :) Piękny i wartościowy film!
UsuńKupiłam w końcu tę samą lampę :D. Już przyszła i jest super :)
OdpowiedzUsuńUłatwia życie :D
UsuńA słyszałaś o soczewkach tylko na noc? Ponoć są świetne. Musze się przymierzyć
OdpowiedzUsuńNie, chętnie się dowiem, jak to działa!
UsuńZainteresował mnie opis pierwszego filmu, chętnie obejrzę
OdpowiedzUsuńMiłego seansu!
UsuńBardzo zaintrygował mnie ten pierwszy film. W tym tygodniu jeden wieczór na pewno rezerwuję dla niego :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńO "Cichej nocy" nie słyszałam, ciekawy eksperyment :)
OdpowiedzUsuńMożna się poczuć... jak w domu xD
UsuńWedług mnie Cicha Noc jest jednym z najlepszych polskich filmów. Nie za bardzo ciekawi mnie Najlepszy, więc pewnie na niego nie pójdę. Chcę zobaczyć Coco, muszę! Jestem zachwycona polską ścieżką dźwiękową i tą piękną animacją! <3
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest na co popatrzyć! :)
UsuńSoczewki nie dla mnie, propozycje filmowe owszem, najbardziej zainteresowała mnie lampa, może jest lepsza od mojej? Sprawdzę
OdpowiedzUsuńJa miałam wcześniej taki malutki, słabiutki mostek, więc przeskok był ogromny :)
UsuńDobrze się kłamie w miłym towarzystwie - niesamowity i ciekawy film :) Bardzo mi się podobał :) A na Cicha noc chciałabym zdążyć do kina - mam nadzieję, że jeszcze będą grali ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się uda!
UsuńMusze zakupić taką lampę do hybryd - dawno już o niej myślę
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo usprawnia manicure ;)
UsuńPonoć 'najlepszy' rzeczywiście jest dobry :)
OdpowiedzUsuńJak sama nazwa wskazuje :D
UsuńO tak dobrze Cię rozumiem. Ja bez soczewek to w ogóle nie wyobrażam sobie życia. Świetne propozycje :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNajlepszy - chętnie obejrzę, dobre opinie o nim słyszałam. :)
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu w pełni zasłużone :)
UsuńMuszę się w końcu przekonać do soczewek. :D Trochę się boję je zakładać, szczególnie że lubię moje okulary :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jeżowo
Nikodem z Jeże czytają
Samo zakładanie (a zwłaszcza zdejmowanie) wygląda z boku trochę przerażająco, ale można się przyzwyczaić ;), a komfort w zimie jest niesamowity... Zawsze możesz trochę śmigać w okularach (kiedy okoliczności sprzyjają, nie ma mrozu i deszczu), a trochę w soczewkach. Pozdrawiam :*
UsuńWłaśnie miałam obejrzeć Cichą noc!
OdpowiedzUsuń